Sword Coast Legends - Pytania Graczy I
Sword Coast Legends - Community Update 2 to kolejne już video twórców gry, studia n-Space. Dan Tudge, dyrektor firmy i założyciel projektu osobiście odpowiadał na pytania graczy. Rozmowa odbywała się całkowicie na żywo. Mamy dla Was polską transkrypcję całego wywiadu, którą z racji objętości podzielimy na dwie części. Miłej lektury!
Pytanie Gracza 1: Czy do kampanii Sword Coast Legends stworzymy jedną postać, jak w Baldur's Gate i Neverwinter Nights, czy od razu całą drużynę, jak w Icewind Dale?
Dan Tudge: Dokładnie jak na początku Baldur's Gate, stworzymy jedną postać głównego bohatera. Nie będzie on jednak samotny, gdyż w trakcie rozgrywki spotkamy wielu bohaterów niezależnych, których można będzie dołączyć jako naszych kompanów (companions), lub wybrać innych.
Pytanie Gracza 2: Jak wygląda proces generowania atrybutów postaci w Sword Coast Legends - czy będzie to dobieranie punktowe, czy rzuty kostką?
Dan Tudge: Ze względu na konieczność zbalansowania postaci, przede wszystkim w trybie multiplayer, SCL stosuje generowanie punktowe.
Również patrząć od strony realizmu, możemy się zgodzić, że żaden mistrz gry nie pozwalałby graczom przerzucać wyników w nieskończoność. A tak niestety wyglądało to w Baldur's Gate. Również wylosowanie zbyt niskich wartości nie byłoby zachęcające. Puntkowy system pozwala dać wszystkim równe szanse.
Pytanie Gracza 3: Dlaczego w Sword Coast Legends znajdą się te konkretne Rasy i Klasy Postaci, a nie inne?
Dan Tudge: N-Space to niewielkie studio developerskie, a jednak studio weteranów branży cRPG. Dla nas w przypadku gier najbardziej liczy się jakość, a w parze z jakością idzie dyscyplina. Stąd zdecydowaliśmy się wybrać podstawowe, najpopularniejsze, archetypiczne klasy i rasy postaci i dopracować je w najwyższym możliwym stopniu.
Owszem, myśleliśmy nad dodaniem mnóstwa innych klas i ras, więc jest szansa, że pojawią się one w momencie premiery gry lub tuż po niej.
Osobiście, moja żona koniecznie pragnie Tieflinga, więc jeśli zamierzam być szczęśliwie żonaty, Tiefling w grze musi się znaleźć.
Pytanie Gracza 4: Czy prócz podstawoych ras, w Sword Coast Legends dostaniemy podrasy postaci (subraces)?
Od Redakcji: Na początek spieszymy wyjaśnić mniej obeznanym z uniwersum Zapomnianych Krain, że nie chodzi o wartościowanie - na rasy i podrasy ; ). Po prostu w D&D, świecie Forgotten Realms, istnieją rozmaite rodzaje elfów, krasnoludów i innych. Tak jak wśród ludzi, różnimy się czasem kolorem skóry i innymi drobnymi lub czasem mocno odróżniającymi cechami. Tak fizycznie, jak i kulturowo.
Dan Tudge: Tak, od początku będą podrasy. (a więc leśny elf / wood elf, czy elf wysokiego rodu / high elf / sun elf, tudzież kransnolud wzgórzowy, tarczowy, najpewniej wystąpią w grze. - dop. redakcja). Przy okazji, jest to jedna z tych części D&D 5e, które przypadły mi do gustu najbardziej. Różne warianty ras czy klas dodają rozgrywce różnorodności i klimatu, modyfikują cechy bohaterów.
Pytanie Gracza 5: Czy w Sword Coast Legends istnieją charaktery postaci? Czy rozgrywka jest wokół nich zbudowana?
Dan Tudge: W prawdziwym Dungeons & Dragons chyba każdy choć raz stworzył postać o złym charakterze. Stąd wie, że po jakiejś godzinie rozgrywki kończy się to tym, że albo ten gracz chce kogoś uderzyć w twarz, albo inni chcieliby dopaść jego. Charaktery istnieją, ale raczej nie będą wyborem gracza w trakcie tworzenia postaci. Natomiast złe, dobre i inne wybory znajdą się w grze jak najbardziej. Chodzi tu o odgrywanie postaci i złe, dobre, chaotyczne zachowania można będzie przejawiać w kwestiach dialogowych (które oczywiście będą miały swoje konsekwencje, jak widzieliśmy w gameplay'u z kampanii pojedynczego gracza - dop. red.).
Od Redaktora: kwestie dialogowe dla każego charakteru postaci to wg. mnie coś nierealnego w przypadku małego studia (w D&D 5e występuje aż 9 charakterów postaci, zgodnie z tradycją wielu edycji). Stąd wybór n-Space trochę mnie tu zabolał (jako fana papierowego D&D), jednak gdy się nad nim zastanowić, prawdopodobnie był właściwy i zgodny z podejściem "przede wszyskim jakość".
Zacytujmy jeszcze rozmowę, która miała w tym momencie miejsce na czacie Twitcha. Niejaki Dedrew jest osobą z wydawnictwa Digital Extremes (którzy wydadzą SCL):
Dedrew: gwoli jasności, charakter w Sword Coast Legends nie bądzie po prostu zapiskiem na karcie postaci, zamiast tego możliwości wyborów oparte na charakterach znajdą się w samej rozgrywce.
Harlot87: @Dedrew tak jak w Planescape Torment?
Dedrew: @Harlot87 tak, podobnie, ale nie identycznie.
Pytanie Gracza 6: Jak duży nacisk kładziecie na aspekt roleplaying w stosunku do koncentracji na walce? Czy będą rozbudowane dialogi, interakcje między postaciami, romanse?
Dan Tudge: Oczywiście, nie zmieścilibyśmy się w kanonie, gdybyśmy nie korzystali z wielowątkowych dialogów. Mało tego, kompani będą reagować na decyzje głównego bohatera w sposób naturalny dla ich osobowści. To wszystko buduje głębokie roleplaying. Nie mówimy na razie o romansach, ale postacie są tworzone tak, by zapadały w pamięć.
Pytanie Gracza 7: Czy podczas tworzenia postaci w Sword Coast Legends można będzie modyfikować twarz bohatera, ustalić budowę ciała lub inne cechy?
Dan Tudge: Kustomizacja postaci i ich rozwój to filary porządnego RPG, dwa z czterech najważniejszych filarów, którymi kierowaliśmy się pracując w Bioware. Dlatego też chcemy być pewni, że gracze otrzymają możliwości dostosowania bohaterów. A to nie tylko poprzez ekwipunek z kampanii i rozwój postaci, ale także już przy jej kreowaniu. Możecie być pewni, że bohaterów można będzie całkowicie skustomizować.
Pytanie Gracza 8: Dość gorący temat - dlaczego na video i sceenach ze Sword Coast Legends bohaterowie mają tak dużo Punktów Życia (HP)?
Dan Tudge: Zacznijmy od tego, że Sword Coast wbrew pozorom nie jest jeszcze ukończone, mimo że tak to może wyglądać. Wciąż trwa balansowanie i modyfikowanie różnych części gry, a mimo że 5e (5 Edycja D&D) całkiem nieźle wypada w grze PC, to nie wszystko można tak po prostu do niej przenieść.
Stąd HP mogą się jeszcze zmienić dość mocno. W tej chwili mogę powiedzieć, że nawet to, co gracze widzieli do tej pory, w obecnym buildzie wygląda już inaczej.
Od Redakcji: Dan Tudge zażartował, że obecnie powstaje 1 build SCL na godzinę. On sam zaś przeszedł główną kampanię już kilka razy, a jak twierdzi, to całkiem duża kampania. Za każdym razem dodają kolejne elementy i podnoszą ogólną jakość, aby grało się jeszcze lepiej.
To tyle w tej części wywiadu, do zobaczenia w następnej!